JULKA:
Dzień dobry! Chciałabym przedstawić Państwu listę 20 osób, które mnie skrzywdziły. Zostaną za to zesłane na Wyspę Winowajców. Uwaga – podaję prawdziwe nazwiska, zawód, stopień pokrewieństwa ze mną.
- Julianna Gunia. Za to, że wypchnęła mnie z pocztu sztandarowego i poszła do zmiany sztandaru zamiast mnie.
- Moja ciocia. Za to że gdy jej bardzo potrzebowałam, nie przyszła.
- Za to że nie zrobiła mi zupki mlecznej, gdy o to prosiłam.
- Filip, mój kuzyn. Za to, że się na mnie obraził, a nie miał powodu.
- Michał Dubrowski. Za to, że oskarżał mnie o to, czego nie zrobiłam.
- Pani od matematyki, Celina Grandys. Za to, że gdy zabrakło mi pół punktu, nie dała mi szóstki.
- Za to, że nie dała mi zagrać na telefonie. A mogła!
- Julianna Gunia. Za to, że często mi dokucza.
- No… za to, że nie wzięła mnie na basen.
- I jeszcze raz mama. Za to, że nie pozwoliła mi iść do koleżanki na noc, gdy mi na tym bardzo zależało.
- Za to, że nie zawiózł mnie na zajęcia.
- I znowu Tata. Za to że nie pojechał ze mną na rowery i siedziałam w domu. Teraz to on już nigdzie nie pojedzie.
- Pani Karolina Druzgała. Za to że nie wzięła mnie do pierwszego składu z tańców.
- Mój kolega, Maciek Szewczyk. Za to, że odszedł z zespołu, a tańczył ze mną w parze. Więc już nie miałam z kim.
- Jagoda Miąsko. Za to, że nie przyjechała do mnie na noc.
- Za to że mnie wyśmiała.
- Znowu mama! Za to , że nie pojechała ze mną do Energylandu. Szkoda, podobno jest tam fajniej niż na Wyspie Winowajców.
- Mój żółw, Maurycy. Za to, że mnie ugryzł.
- Julianna Gunia. Za to że wygadała moją największą tajemnicę.
- Za to, że oblała mnie gorącym mlekiem. Ja wiem, że mleko jest zdrowe, ale chyba nie aż tak.
Oprawca/Strażnik: Wszystkie wymienione wyżej osoby, o ile są na sali, prosimy o kontakt z Drużyną Konwojentów po zakończeniu spektaklu. Do zobaczenia na wyspie! (demoniczny śmiech/Growl)